„A na co Ci to jest?”, „A po co tam jedziesz ”, ”A mama ma
Cię jedną” . Ile ja się tego nasłuchałam
przed przyjazdem tutaj , do Rzeszowa. Ale wiecie co ?... nie żałuję tego
! Warto było wyrwać się gdzieś dalej . Tak.
A co z moimi „przyjaciółmi” , którzy zostali tam ? ¾ z nich się do mnie
nie odzywa od września , ani słowem , fajnie nie ? Więc jak chcesz zobaczyć
komu na Tobie naprawdę zależy to odizoluj się od Świata i poczekaj kto się
pierwszy odezwie. Gwarantuję , że to ta osoba jest Ciebie warta ! No właśnie
tyka mi dopiero 16 rok życia , a już jestem poza domem . Wszyscy mówią mi jak
jest mi dobrze bo mieszkam bez rodziców, wynajmuje mieszkanie, mogę robić co
chce, gdzie chce i wracać do domu o której chce. W teorii tak jest , ale w praktyce to nie
bardzo. Kiedy przychodzę ze szkoły to musze coś ugotować , czasem zrobić małe
zakupy, nastawić pranie, jak mam dyżur na sprzątanie to posprzątać, odrobić
lekcje i jeszcze znaleźć czas dla siebie , a to nie jest takie proste. Wracam o
14.30/15.00 zanim to wszystko zorbie to jest 19/20 a jeszcze nauka , a tu się
tak spać chce… Weszłam w dorosłe ,
odpowiedzialne życie i chcę mu stawić czoła !
Nie za przepaście
swojej szansy jeżeli macie na to warunki.
Ja to wykorzystałam i popatrzcie nie jest to takie trudne !
Bo czasem warto zaryzykować , aby się
przekonać czy się dobrze postąpiło .
I tego się trzymajcie
!